Refleksologia w pigułce

Refleksologia to technika masażu ludzkich kończyn, którą stosowano już w epoce starożytnej. Więcej wzmianek na jej temat pojawiło się jednak dopiero w połowie XX wieku, kiedy Eunice Ingham, amerykańska fizjoterapeutka, rozpoczęła badania nad teorią zonową, która głosiła, iż stopy są związane ze wszystkimi organami ludzkiego ciała dzięki znajdującym się na ich powierzchni receptorom.

Zgodnie z założeniami Amerykanki ciało podzielone jest na kilka pionowych stref energetycznych rozłożonych od czubka głowy aż po stopy. Oddziaływanie na poszczególne strefy ma zaś pobudzać konkretne organy do wzmożonej pracy i współpracy z innymi, co prowadzi do samoleczenia się organizmu. Według Ingham strefy energetyczne to ścieżki, przez które przepływa życiowa energia. Choć naukowych dowodów wciąż brak, zwolennicy tej metody wierzą, że umiejętne stosowanie refleksologii ma działanie uzdrawiające.

Receptory na stopach

Refleksologia zakłada, iż palce zawierają receptory odpowiadające głowie i szyi, w śródstopiu i pięcie znajdują się zaś zakończenia nerwowe odpowiedzialne za pracę układu kostnego. Nerki stymuluje się przy pomocy receptorów umieszczonych w obu stopach, gdyż jest to narząd symetrycznie ulokowany w ciele. Sercu odpowiada lewa stopa, wątrobie – prawa. Aby terapia była skuteczna i przynosiła efekty, których oczekiwaliśmy, warto przemyśleć udział w cyklu sesji, na który składa się kilka masaży przeprowadzanych nie częściej niż 2 lub 3 razy w tygodniu. Podczas zabiegów należy zwracać uwagę na pojawiający się podczas stymulacji konkretnych receptorów ból i dyskomfort, gdyż może on świadczyć o rozwijającym się stanie chorobowym danego organu.

Profesjonalny zabieg refleksologii

Należy jednak pamiętać, że refleksologia to technika uważana za pseudonaukę, a refleksoterapeuta nie ma wykształcenia medycznego, w związku z czym zabiegi wykonywane taką metodą nie mogą być podstawą terapii żadnych dolegliwości. Zabieg tego typu może być jedynie uzupełnieniem leczenia, które przeprowadza lekarz specjalista. Jest to także technika niezwykle pomocna w diagnostyce chorób. Warto zachować jednak rozsadek i sprawdzić kwalifikacje wybranego terapeuty. Dobrze wykwalifikowany refleksolog powinien udokumentować niezbędne szkolenia oraz certyfikat świadczący o zdanym egzaminie organizowanym przez Polski Instytut Refleksologii. Zabieg przeprowadzony niedokładnie może przynieść odwrotne skutki – zamiast odkryć schorzenia, które już rozwijają się w ciele, może przyczynić się do powstania nowych urazów w układzie kostnym.

Domowy masaż stóp

Refleksologia powinna być wykonywana w gabinecie specjalisty, który będzie w odpowiedniej kolejności i z odpowiednim natężeniem stymulował konkretne receptory naszego ciała, ale jeśli problemem nie są poważne dolegliwości, takie jak ból kręgosłupa czy problemy związane z wątrobą, a raczej stres – można bez większych trudności poradzić sobie z takim masażem samodzielnie, rozmasowując receptory przysadki mózgowej, nadnerczy i splotu słonecznego.

Kto powinien korzystać z zabiegów refleksologii?

Refleksologia nie jest zabiegiem, którego należy się obawiać, ponieważ to technika wspomagająca samoistne leczenie się poszczególnych organów ludzkiego ciała oraz tak jak inne rodzaje masażu – odprężająca i poprawiająca samopoczucie. Z takiego zabiegu mogą skorzystać osoby intensywnie pracujące pod presją czasu, narażone na stres oraz walczące z bezsennością. Refleksologia nie jest jednak wskazana w przypadku grzybicy stóp, otwartych ran, ostrych zapaleń wątroby czy przy chorobach serca i infekcjach bakteryjnych.

Artykuł sponsorowany